9 października 2015

Witam ;)


Po PIERWSZE, chciałabym Was poinformować,
 że jest to Mój PIERWSZY Blog 
w Moim ŻYCIU ;)

          Szczerze mówiąc, to długo zastanawiałam się nad założeniem bloga, nad funkcjonowaniem tej "machiny" internetowej. Aż w końcu podjęłam decyzję i TAADAAM !!! oto JESTEM takie Artystyczne Maleństwo ;)
          Dlaczego właśnie Artystyczne Maleństwo? O tym dowiecie się, skojarzycie lub nawet sami sobie w myślach powiecie: "Ona ma talent", "Ale fajnie jej to wyszło" lub coś w tym rodzaju :D, po zobaczeniu moich, że tak powiem "arcydzieł" wykonanych przeze MNIE, czyli Małą Istotkę ;)

Po DRUGIE, bardzo z tego powodu się cieszę ;)
i mam nadzieję, że troszkę zainteresuje Was,
a nawet powiedziałabym zarażę moimi pasjami.

          Od kiedy sięgam pamięcią :D pierwszym Moim hobby z dzieciństwa jest nic innego jak w ogólnym rozumieniu MALOWANIE, RYSOWANIE ;) Pamiętam jakby to było dziś. 


Piękne słoneczne popołudnie, a na stole w dużym pokoju sterta kolorowanek oraz dwa pudełka wypełnione po brzegi kredkami (Bambino, świecowymi, drewnianymi). To było moje Królestwo.
Z biegiem czasu jak latka mi przybywały, kolorowanki się skończyły. Maleństwo przestawiło się na blok rysunkowy. I do dnia dzisiejszego, gdy tylko znajdę wolną chwilę łapę za ołówek i zatracam się w rysowaniu.

To daje mi możliwość zrelaksowania się, odłączenia od rzeczywistości. To jest to co uwielbiam robić. Tworzyć coś swojego, prosto z serduszka i przelewać na czystą kartkę papieru ;)

          Oprócz malowania lubiłam wycinać, kleić, wydzierać itp. itd. ;) Czasem nawet wychodziło mi coś wspaniałego z czego byłam dumna jak paw ;) Do tej pory siadam i tworzę przeróżne rzeczy z papieru. Wkrótce sami się przekonacie.

          Gdy stałam się już "dużą" dziewczynką zainteresowałam się MAKIJAŻEM ;) Wiadomo dziewczyny chcą ładnie wyglądać, więc trzeba było nauczyć się "upiększać" tu i ówdzie :D
Ta nauka była dla mnie niczym innym jak super zabawą z kolorami ;)
          Kiedy opanowałam makijaż do perfekcji pogłębiałam swoje zdolności w malowaniu paznokci (robienie kropeczek, paseczków, czy też tak zwane ombre). Przyznaje się bez bicia, trudne to było zwłaszcza gdy lewą ręką się maluje, ale warto mieć taki fach w ręku :D

        Zatem ZAPRASZAM Was serdecznie do śledzenia Mojego bloga. W głębi serduszka myślę, że się nie zawiedziecie ;)